Moc

Moc to poczucie, że mogę zmieniać świat, mam możliwość wywierania wpływu.

Ludzie czujący moc, to ludzie sukcesu, którzy znają zasady gry. Niezależnie od tego czy są w systemie klanowym czy warstwowym patrzą z góry i są szamanami.

Inteligentniejsi od pozostałych, odbierani często jako aroganccy, zarozumiali, chamscy wywierają wpływ na poziomie kolektywnym, rozwiązują problemy globalne. Ten rodzaj mocy jest siłą i poczuciem własnej wartości, która sprawia, że wiem:

  • kim jestem,

  • co potrafię,

  • jakie są moje możliwości,

  • w co wierzę,

  • na co mnie stać,

  • jak z mojej mocy mogę korzystać.

Ta moc powoduje, że biorę życie w swoje ręce, jestem sprawczy, żyję odpowiedzialnie czyli to ja generuję coś, co funkcjonuje w określony sposób. Krótko mówiąc; jestem kowalem własnego losu.

Kultura amerykańska jest zbudowana na tym etosie. Kultura Polska zbudowana jest na narracji ofiary. Dlatego celebrujemy – jako Polacy – sytuacje kiedy ponieśliśmy porażkę, zamiast te, kiedy odnosiliśmy zwycięstwo.

Szukaj mocy w narracji społecznej. Celebruj własne sukcesy, chwal się, pokazuj swoją moc;

„Naszą najgłębszą obawą nie jest to, że jesteśmy zbyt słabi ale to, że jesteśmy zbyt potężni. To nasz blask przeraża, nie ciemność. Umniejszanie swego znaczenia nie służy światu. Nie kul się po to, by inni czuli się przy Tobie nie pewnie. Przyszłaś i Ty przyszedłeś na świat by świecić, a światło jest w każdym z nas. Kiedy nasze światło świeci, nie świadomi pozwalamy innym czynić to samo, uwalniając się od własnych obaw wyzwalamy innych”.